piątek, 29 marca 2013

Stronka dla dzieci i info o konkursie na słodycze.

 Ostatnio nadziałam się na stronę do nauki japońskiego - dla dzieci.
Strona jest anglojęzyczna. Jest kolorowa, ma obrazki. A oprócz lekcji japońskiego (o poziomie odpowiednim dla dzieci, ma też wiele przeróżnych cudów, jak:
- opis japońskich duchów, potworów? Nie wiem jak to nazwać (m.in. Kappa, Zashiki-warashi).
- japońskie legendy (ze ślicznymi rysowanymi i ruchomymi ilustracjami)
- przepisy
- trochę wieści o kulturze
- gry (typu zrób własne kimono itp - typowo dla dzieci)
- manga do poczytania, której bohaterami są dzieci
- i inne

Tu strona: Kids Web Japan

A przy okazji przekazuję wszem i wobec, że na blogu http://nawsiwjaponii.blogspot.jp/p/blog-page.html jest konkurs, w którym można wygrać japońskie słodycze. Co prawda, japońskie słodkości są różne - niektóre bynajmniej nie kojarzą się ze słodyczami, ale tak czy siak taką paczuszkę chciałoby się dostać (^_^)

Tyle na dziś.
Pozdrawiam i przy okazji życzę wszystkim pięknych świąt Wielkiej Nocy Zmartwychwstania Pańskiego.

天夜

sobota, 23 marca 2013

Uczymy się kanji - 話

 Kanji 話
Nic nie poradzę, że widzę w tym znaku dwie babcie w beretach czytające gazety i rozmawiające o... o czymkolwiek w sumie mogłyby rozmawiać, ale jak się dowiedziałam o klasyfikatorze tego kanji, to zdecydowałam, że rozmawiają o serialu.

Imiona z serialu napisane fonetycznie. Co do zbieżności opisanych sytuacji z sytuacjami zaistniałymi w tymże serialu - są przypadkowe. Nie oglądam, więc nie wiem, co tam się dzieje ( jedynie z plażą w Malibu pomogła wikipedia).

Obrazek, douzo:


~***~
Jestem w trakcie robienia fiszek z poznanych kanji + ich złożenia. O dziwo piszę też te złożenia, których nie znam, ale piszę, bo znam kanji, z jakich się składają. Przekroczyłam setkę... niewiele, jak na ilość kanji. Garstka zaledwie. Ale mi się wydaje dużo - jak pomyślę, że będzie trzeba się ich pouczyć, poprzypominać sobie.
Więcej notek robić i więcej obrazków - takie obrazkowe łatwiej wchodzą... przynajmniej w pisowni, bo w mówieniu to niekoniecznie...(>///<)'

Dziękuję za uwagę!
天夜 <‐‐‐ moje amayowskie kanji! fajne, desune? \(^-^)/

piątek, 15 marca 2013

Dużo kanji z drzewem w tle

こんにちは

Kanji mają tą zaletę, że jedne z drugimi się łączą. Więc, jak się poznało już kilka podstawowych, to można je sobie ze sobą zmontować i zobaczyć, co z tego wyniknie.

Dzisiaj połączenia kanji z drzewem 木
Zaczynamy!

Zgodnie z polskim przysłowiem - Jedno drzewo nie tworzy lasu.  
Prawda, ale już dwa drzewa - według Japończyków - można spokojnie uznać za mały lasek:
 林 ( はやし , リン ) = las, zagajnik, gaj

Trzy drzewa, to już poważna dżungla:
森 ( もり , シン ) =  las, lasy

Gdy jest gorąco, takie drzewo to dobra rzecz. Człowiek może się schować w cieniu drzewa przed upalnym słońcem i odpocząć.
休 ( キュウ) - odpoczynek
休む ( やす-む ) - odpoczywać
休める ( やす-める ) - dać odpocząć
休日 ( きゅうじつ ) - dzień wolny

 Znamy albo nie znamy określenie "zdębieć", co oznacza mniej więcej "osłupieć ze zdumienia"*
Nie wiem, skąd się wzięło to określenie, ale coś musi w tym być, skoro nawet w kanji to drzewo się pojawia (i usta - to też znaczące, jak nam ze zdziwienia szczęka opada)
呆れる  ( あき-れる ) - być zszokowanym, być zdziwionym, być zdegustowanym/oburzonym
___
* według nonsensopedii:
Zdębieć "określenie transformacji człowieka w dąb. Do dziś nie wiadomo co brał autor tego słowa."

Aż mi się przypomniało to:
  Koniec na dziś.
Teraz będę musiała się tego nauczyć (>///<)"