W pokoju stoi koleżanka odstrojona i czeka na jutrzejszy wieczór:
To jeszcze tylko życzę wam wszystkim Wesołych Świąt po japońsku!
メリークリスマス (merii kurisumasu)
Japoński... (>///<)''
Ale w wykonaniu Otousan brzmi to kawaii (i z deczka trochę kowai... trochę bardzo):
Niech Wam Dziadek Mróz maluje na oknach dzieła godne Van Gogha czy Picassa, śnieg się nie roztapia w pluchę, tylko skrzypi ładnie pod butami, wspólnego śpiewania kolęd z chórami anielskimi, a pierwsza gwiazdka niech pachnie świątecznymi zapachami i obietnicą wspaniale spędzonego czasu Bożego Narodzenia.
Amaya!