Ohalucky! \(^v^)/
Dzisiaj uczymy się (znaczy ja się uczę) nowych kanji przedstawiających pory roku.
Wiosna - 春 - はる
Lato - 夏 - なつ
Jesień - 秋 - あき
Zima - 冬 - ふゆ
Dodatek:
Ostatnio przedstawiłam kanji 雨 (deszcz)
A zatem, jeśli chcemy powiedzieć/napisać "wiosenny deszcz", będzie to brzmieć tak: はるさめ (czyt. harusame)
a w kanji wyglądać tak: 春雨
Prawda, że proste? (^-^)
***
Razem z Anko zamierzamy trochę rozwinąć bloga. Jak na razie planujemy:
- wstawić link do radia z piosenkami japońskimi i z anime (tylko musimy znaleźć najciekawsze)
- głosowe odczytania japońskich słówek
- chciałabym również umieszczać krótkie filmiki z pokazaniem, jak po kolei napisać dane kanji - mam wszystko, co mi do tego potrzeba, oprócz odpowiedniego pędzelka - te co mam się nie nadają (są płaskie, a mi potrzebny czubaty). Poćwiczę sobie przy tym pisanie (*_*)
***
Na koniec notki piosenka mojego ulubionego koreańskiego zespołu Miss A
I don't need a man!
それじゃあ!
poniedziałek, 29 października 2012
sobota, 27 października 2012
Pożyteczne wyrażenia
Na początek kilka słów od Amayi: witamy na blogu współautorkę, moją mążonę Anko! \(^v^)/
A teraz czas na notkę od Anko (^_^)
Pożyteczne wyrażenia
Miło mi Pana/Panią poznać - はじめ まして
Nazywam się XYZ - わたし は XYZ と もうします
Przepraszam, a jak Pana/Pani godność? - すみません、おなまえ は?
Dzień dobry(rano)- おはよう ございます
Dzień dobry(po południu)- こんにちは
Dobry wieczór - こんばんは
Dobranoc - おやすみ なさい
Do zobaczenia - それじゃあ (nieformalne, lepiej mówić do znajomych)
Do jutra - また あした
Smacznego - いただきます
Dziękuję(po jedzeniu)- ごちそうさまでした
Tak - はい/ ええ
Nie - いいえ
Proszę bardzo - どう いたしまして
Nie, dziękuję - けっこう です
Przepraszam - すみません
Proszę powtórzyć - もう いちどう いって ください
Proszę mówić wolniej - ゆっくり いって ください
Nie rozumiem - わかりません
Proszę mówić po angielsku - えいご で おねがい します
A teraz czas na notkę od Anko (^_^)
Pożyteczne wyrażenia
Miło mi Pana/Panią poznać - はじめ まして
Nazywam się XYZ - わたし は XYZ と もうします
Przepraszam, a jak Pana/Pani godność? - すみません、おなまえ は?
Dzień dobry(rano)- おはよう ございます
Dzień dobry(po południu)- こんにちは
Dobry wieczór - こんばんは
Dobranoc - おやすみ なさい
Do zobaczenia - それじゃあ (nieformalne, lepiej mówić do znajomych)
Do jutra - また あした
Smacznego - いただきます
Dziękuję(po jedzeniu)- ごちそうさまでした
Tak - はい/ ええ
Nie - いいえ
Proszę bardzo - どう いたしまして
Nie, dziękuję - けっこう です
Przepraszam - すみません
Proszę powtórzyć - もう いちどう いって ください
Proszę mówić wolniej - ゆっくり いって ください
Nie rozumiem - わかりません
Proszę mówić po angielsku - えいご で おねがい します
czwartek, 25 października 2012
Porozmawiajmy o pogodzie (uczymy się kanji: ame - deszcz)
こんばんは (^_^)
Jest godzina 1:00 w nocy (+ ileś minut) - czyli najlepsza pora na pisanie nowej notki, bo wiadomo, że natchnienie zwykle przychodzi nocą (przynajmniej u mnie).
A dziś natchnienie mam na rozmowę o pogodzie! \(^ v ^)/ yaaay!
A zatem, moi drodzy, coraz zimniej się robi, nieubłaganie się zbliża pora "nie_wychodzę_spod kołdry_bo_zimno" (._.)
Na tę okazję nowe kanji rysunkowe - i choć jest deszczowe, to i tak się cieszymy
\(* v *)/
Koniec nocnego natchnienia (ile można ględzić o pogodzie?)
Mata ne!
PS. Umyłam dziś okna, więc lepiej, żeby nie padało (>_<)'
Jest godzina 1:00 w nocy (+ ileś minut) - czyli najlepsza pora na pisanie nowej notki, bo wiadomo, że natchnienie zwykle przychodzi nocą (przynajmniej u mnie).
A dziś natchnienie mam na rozmowę o pogodzie! \(^ v ^)/ yaaay!
A zatem, moi drodzy, coraz zimniej się robi, nieubłaganie się zbliża pora "nie_wychodzę_spod kołdry_bo_zimno" (._.)
Na tę okazję nowe kanji rysunkowe - i choć jest deszczowe, to i tak się cieszymy
\(* v *)/
Koniec nocnego natchnienia (ile można ględzić o pogodzie?)
Mata ne!
PS. Umyłam dziś okna, więc lepiej, żeby nie padało (>_<)'
wtorek, 16 października 2012
Piano Concerto i Nocna Dama
Od kilku dni chciałam coś napisać i nie wiedziałam co.
Tak po prawdzie nie jest pewna, czy teraz to wiem.
Dziś będzie spokojnie, bez nauki.
Jest wieczór... Za oknem słychać zagubione kropelki deszczu spadające na ziemię z cichym 'pyk!'
W słuchawkach utwór francuskiego kompozytora i pianisty Ravela - Koncert G-dur na Fortepian i Orkiestrę. Nie jestem jakąś wielką miłośniczką muzyki klasycznej - dłuższe jej słuchanie mnie nudzi, ale istnieją utwory, które jakoś tak od razu wpadają do serca, po drodze głaszcząc zmysły. I pewnego spokojnego wieczoru przychodzi taka tęsknota, by posłuchać tego raz jeszcze... Tak jak dziś.
Utwór ten odkryłam dzięki anime Nodame Cantabile, które szybko stało się jednym z tych najulubieńszych. Zachwyca mnie zwłaszcza początek utworu, ale zachęcam do posłuchania całości.
Ten spokój i ta muzyka przypominają mi pewną fantazję.
W ciemną noc, ciemniejszą niż zwykle, w taki rodzaj nocy, gdy ciemność wydaje się namacalna - wystarczy sięgnąć ręką i dotknąć. W noc, gdy rzeczy nie ukazują się takimi jakimi są. A może wręcz przeciwnie - pokazują wtedy swoje prawdziwe oblicza?
Zamknęłam oczy i wyobraziłam sobie ciemność, opadającą ciężkimi fałdami na cały świat. Ciemność zaczęła wirować... szybciej, co raz szybciej... aż okazało się, że to czarna sukienka wirująca w tańcu pięknej Nocnej Damy. Dama trzyma w ręku srebrny koszyk i co rusz sypie z niego małe srebrne płatki, które z lekkimi mrugnięciami spadają na jej wirującą cały czas sukienkę.
Na zakończenie dzisiejszego postu krótki wierszyk o Nocnej Damie, który powstał spontanicznie w trakcie pisania tego posta.
Czy to księżyc płacze w nocy?
Czy to łzy na niebie lśnią?
Czy to Nocna Dama kroczy,
siejąc kwiatów srebrną woń?
Tak po prawdzie nie jest pewna, czy teraz to wiem.
Dziś będzie spokojnie, bez nauki.
Jest wieczór... Za oknem słychać zagubione kropelki deszczu spadające na ziemię z cichym 'pyk!'
W słuchawkach utwór francuskiego kompozytora i pianisty Ravela - Koncert G-dur na Fortepian i Orkiestrę. Nie jestem jakąś wielką miłośniczką muzyki klasycznej - dłuższe jej słuchanie mnie nudzi, ale istnieją utwory, które jakoś tak od razu wpadają do serca, po drodze głaszcząc zmysły. I pewnego spokojnego wieczoru przychodzi taka tęsknota, by posłuchać tego raz jeszcze... Tak jak dziś.
Utwór ten odkryłam dzięki anime Nodame Cantabile, które szybko stało się jednym z tych najulubieńszych. Zachwyca mnie zwłaszcza początek utworu, ale zachęcam do posłuchania całości.
Ten spokój i ta muzyka przypominają mi pewną fantazję.
W ciemną noc, ciemniejszą niż zwykle, w taki rodzaj nocy, gdy ciemność wydaje się namacalna - wystarczy sięgnąć ręką i dotknąć. W noc, gdy rzeczy nie ukazują się takimi jakimi są. A może wręcz przeciwnie - pokazują wtedy swoje prawdziwe oblicza?
Zamknęłam oczy i wyobraziłam sobie ciemność, opadającą ciężkimi fałdami na cały świat. Ciemność zaczęła wirować... szybciej, co raz szybciej... aż okazało się, że to czarna sukienka wirująca w tańcu pięknej Nocnej Damy. Dama trzyma w ręku srebrny koszyk i co rusz sypie z niego małe srebrne płatki, które z lekkimi mrugnięciami spadają na jej wirującą cały czas sukienkę.
Na zakończenie dzisiejszego postu krótki wierszyk o Nocnej Damie, który powstał spontanicznie w trakcie pisania tego posta.
Czy to księżyc płacze w nocy?
Czy to łzy na niebie lśnią?
Czy to Nocna Dama kroczy,
siejąc kwiatów srebrną woń?
poniedziałek, 8 października 2012
Uczymy się kanji - utau (śpiewać)
Ohalucky!
Dziś kolejna rysunkowa lekcja kanji!
*tu powinny się pojawić okrzyki, aplauz i wiwaty tłumów*
Poprzednio było nomu czyli pić, a więc teraz, żeby się lepiej kojarzyło, będzie kanji z poprzednim związane, czyli utau, co znaczy śpiewać
A jaki ma związek picie ze śpiewaniem to na obrazku wszystko ładnie widać:
Myślę, że nic tu trudnego nie ma :D
mata ne!
pozdrowienia dla moich lam jedności c*-*
Dziś kolejna rysunkowa lekcja kanji!
*tu powinny się pojawić okrzyki, aplauz i wiwaty tłumów*
Poprzednio było nomu czyli pić, a więc teraz, żeby się lepiej kojarzyło, będzie kanji z poprzednim związane, czyli utau, co znaczy śpiewać
A jaki ma związek picie ze śpiewaniem to na obrazku wszystko ładnie widać:
Myślę, że nic tu trudnego nie ma :D
mata ne!
pozdrowienia dla moich lam jedności c*-*
czwartek, 4 października 2012
Deszczowa piosenka
Dzisiejsza deszczowa pogoda skłoniła mnie do przemyśleń nad swoim życiem...
Mianowicie dokonałam porównania, co się działo w deszczowe dni zanim zaczęłam oglądać anime, a co się dzieje, gdy już oglądam.
Wynik: ewolucja Deszczowej Piosenki na przestrzeni dziejów ludzkości (egoistycznej ludzkości, czyli mnie i tylko mnie)
Ktoś też tak ma? c'-' Oyasumi nasai
Mianowicie dokonałam porównania, co się działo w deszczowe dni zanim zaczęłam oglądać anime, a co się dzieje, gdy już oglądam.
Wynik: ewolucja Deszczowej Piosenki na przestrzeni dziejów ludzkości (egoistycznej ludzkości, czyli mnie i tylko mnie)
Ktoś też tak ma? c'-' Oyasumi nasai
poniedziałek, 1 października 2012
Uczymy się kanji - nomu (pić)
Ohalucky!
No dobra, hiragany i katakany uczyć się tu nie będę, bo to już umiem. Dla przypomnienia tylko wstawię Wam tabelki:
a)Hiragana b)Katakana
Tabelki nie są mojego autorstwa, tylko jakiejś dobrej duszyczki. A jak to pisać, znajdziecie między innymi na japonka.pl (szukać w linkach).
Umiemy już pisać hiraganą i katakaną. Bierzemy się za krzaczki - czyli kanji. A że całkiem ich sporo, to i po pewnym czasie możemy trochę pozapominać, coś pomylić i tak o.
Dlatego dla ułatwienia sobie nauki postawiłam na komiksowo-obrazkowe skojarzenia (natchnęła mnie Basic Kanji Book - swoją drogą polecam).
Kanji na dziś to czasownik "nomu", czyli "pić"
Artystka ze mnie XD
No dobra, hiragany i katakany uczyć się tu nie będę, bo to już umiem. Dla przypomnienia tylko wstawię Wam tabelki:
a)Hiragana b)Katakana
Tabelki nie są mojego autorstwa, tylko jakiejś dobrej duszyczki. A jak to pisać, znajdziecie między innymi na japonka.pl (szukać w linkach).
Umiemy już pisać hiraganą i katakaną. Bierzemy się za krzaczki - czyli kanji. A że całkiem ich sporo, to i po pewnym czasie możemy trochę pozapominać, coś pomylić i tak o.
Dlatego dla ułatwienia sobie nauki postawiłam na komiksowo-obrazkowe skojarzenia (natchnęła mnie Basic Kanji Book - swoją drogą polecam).
Kanji na dziś to czasownik "nomu", czyli "pić"
Artystka ze mnie XD
こんばんは!
Ohalucky minna! (albo "mina" - jakoś nie mogę zapamiętać ile n jest we "wszystkich")
Jestem Amaya (albo inaczej Beata). Uczę się japońskiego (sama w domowym zaciszu) i tak - zgadliście - tenże blog będzie właśnie japońskiego dotyczyć.
Nie będzie to blog stricte naukowy w znaczeniu ja wam nudną teorię, a Wy to próbujecie ogarnąć.
Żadnych testów, egzaminów jeszcze nie zdawałam, japonistyki czy kursów nie kończyłam. Uczę się od teoretycznie 9 miesięcy, praktycznie (zliczając dni uczenia się i dni "dziś mi się nie chce") wyjdzie jakieś 4 miesiące. Niezbyt by to wyglądało, gdybym tak zaczęła teraz uczyć innych japońskiego, samej będąc głąbem...
Więc będę uczyć przede wszystkim siebie! A co sobie wymyślę, wymodzę, wytworzę - może komuś się spodoba i też mu się przyda w nauce.
Oprócz tego wywody, których nikt nie będzie czytał, związane oczywiście z Japonią (albo i nie...)
Jestem Amaya (albo inaczej Beata). Uczę się japońskiego (sama w domowym zaciszu) i tak - zgadliście - tenże blog będzie właśnie japońskiego dotyczyć.
Nie będzie to blog stricte naukowy w znaczeniu ja wam nudną teorię, a Wy to próbujecie ogarnąć.
Żadnych testów, egzaminów jeszcze nie zdawałam, japonistyki czy kursów nie kończyłam. Uczę się od teoretycznie 9 miesięcy, praktycznie (zliczając dni uczenia się i dni "dziś mi się nie chce") wyjdzie jakieś 4 miesiące. Niezbyt by to wyglądało, gdybym tak zaczęła teraz uczyć innych japońskiego, samej będąc głąbem...
Więc będę uczyć przede wszystkim siebie! A co sobie wymyślę, wymodzę, wytworzę - może komuś się spodoba i też mu się przyda w nauce.
Oprócz tego wywody, których nikt nie będzie czytał, związane oczywiście z Japonią (albo i nie...)
Subskrybuj:
Posty (Atom)